Home English Russian French Bulgarian Polish Deutsch Slovak Spanish Italian Greek Esperanto
search help
search in titles only
  FontSize-- FontSize++  

 Cechy i przejaw woli

Tajna modlitwa

Zostały odczytane wypracowania na temat: “Miejsce woli”.

Na następne zajęcia zróbcie streszczenie z tego tematu. Ja zaś będę mówił, co to jest wola z frenologicznego punktu widzenia. W swoich wypracowaniach wy rozpatrzyliście kwestię woli z psychologicznego punktu widzenia.

Niech na następne zajęcia trzech z was napisze coś o pochodzeniu koloru białego. Rozpatrzcie tę kwestię z naturalnego punktu widzenia, tak, jak jest w Przyrodzie. Ja dam wam wskazówki, co to jest kolor biały. Wyobraźcie sobie, że na białym płótnie robicie dziurę. Co widzicie z daleka? Z daleka dziura wygląda jako czarna plama. Każda rzecz więc, na której nie pada świato, wydaje się czarna, ciemna. Przeciwnie, jeśli na czarnym płótnie zrobicie dziurę i ją oświetlicie, ona będzie wyglądała jako jasna, biała plama. Do czego podobna jest biała powierzchnia? Starożytne scholastycy upodabniali umysł człowieka do białego arkuszu, na którym można pisać.

Teraz rozpatrzymy cechy i przejaw woli. Wola przejawia się w trzech światach: w Umysłowym, w Serdecznym, tzn. w świecie uczuć i życzeń, czyli - w świecie Astralnym, oraz w świecie fizycznym. Pod wolą rozumiemy proces ograniczania. Wyobraźcie sobie bogatego, lecz rozrzutnego człowieka, który wydaje setki tysięcy lewów rocznie i ciągle brakuje mu pieniędzy. Zwraca się do swoich przyjaciół, wszędzie szuka pieniędzy, ale wszyscy odmawiają mu pożyczki. W końcu on postanawia ograniczyć w jakiś sposób swój budżet. Jak to zrobi? Zwróci się do samego siebie, tam znajdzie środki, metody, aby wpływać na siebie. Zacznie mniej jeść i pić, ubierać się będzie skromnie itd. Można to osiągnąć tylko dzięki woli. A zatem poprzez stosowanie woli człowiek może zwiększać się i zmniejszać się, tzn. skracać się i poszerzać się. Przede wszystkim pod wolą rozumiemy ściśle sprecyzowany ruch w umyśle, tzn. nachylenie w świadomości; dopóki rzeczy nie podlegają ograniczenia, dopóty nie będzie żadnego nachylenia, żadnego ruchu. Jak ogranicza się je na małej powierzchni, pojawia się ruch. Z frenologicznego punktu widzenia jednak nie wszyscy ludzie mają jednakowo rozwiniętą wolę. Właśnie dlatego człowiek powinien znać cechy woli, wiedzieć, która wola jest silna i która - słaba. Poza tym on powienien wiedzieć, która wola jest kultywowana, tzn. wychowana, wyhodowana, oraz która jest prosta, tzn. naturalna.

Jako uczniowie szkoły okultystycznej więc wy powinniście wiedzieć, jakie są cechy woli. Czy można oczekiwać na przykład, że u człowieka, czyje czoło ma tylko dwa centymetry wysokości, będzie jakaś myśl filozoficzną? Aby mógłby myśleć, czoło człowieka powinno mieć przynajmniej cztery centymetry wysokości. Wiedząc to, pozbędziecie się wielkiej części swoich iluzji. Jeżeli żyjecie uluzjami, złudzeniami, a zajmujecie się naukami okultystycznymi, spotka was szered niebezpieczeństw. Dlaczego? Jeżeli ktoś sobie myśli, że jest genialny, poprzez okultyzm uświadomi sobie nieprawdę o tym i to jego zniechęci. Uczeń powinien wiedzieć, że to, co w nim genialne, jest w stanie zarodku, tak samo, jak zarodek w pestce, i potrzebuje czasu, aby wyrosło, aby się rozwinęło i przejawiło się.

Istnieją więc geniusze, którzy są dopiero w procesie rośnięcia, oraz geniusze, którzy już wyrośli. Dlatego, gdy wy mówicie o jakimś człowieku, że jest genialny, to macie na myśl, iż on już wyrósł i przejawił się. W prostych, nieukich ludziach genialne jest w zarodku, potrzebny jest długi czas, aby genialne u nich przejawiło się. Na ogół, na świecie co sto lat rodzi się jeden geniusz, co tysiąc lat rodzi się jeden święty, co dwa tysiące lat rodzi się jeden Wielki Nauczyciel. Co rok rodzi się jeden utalentowany człowiek, co dzień rodzi się jeden przeciętny człowiek, co godzinę rodzi się jeden głupi człowiek.

Ten więc, który śpieszy się, który chce osiągać rzeczy szybkością, mierzoną godzinami, należy do ludzi głupich. Ten, który liczy godziny, podczas gdy uczy się Boga, jest głupim człowiekiem. Ten zaś, który liczy dni, należy do ludzi przeciętnych. A zatem przeciętni ludzie rodzą się w przeciętnych warunkach. W ogóle ludzie powinni pracować, rozwijać swoją wolę. W tym celu potrzebne są pewne metody, pewne normy. Ludzie uważają, że silną wolę ma tylko ten, który jest silny fizycznie i umie poradzić sobie z trudnościami w Życiu. Jak spotkacie takiego człowieka, on od razu wyciąga szablę. W ten sposób chce pokazać, iż jest człowiekiem z silną wolą, iż łatwo sobie radzi z trudnościami w Zyciu. Jak pisarz bierze się za pióro, przejawia swoją wolę. Więc on również umie pracować. Otwierając kasę, handlarz przejawia swoją wolę. Pieniądze są bodźcem w życiu ludzi. Otwierając torbę z chlebem, biedny też przejawia swoją wolę. Otwierając książkę i zaczynając czytać, naukowiec/uczony przejawia swoją wolę. Wchodząc do laboratorium, chemik przejawia swoją wolę. A zatem w Życiu są różne bodźce, które zachęcają wolę do przejawienia się. Oto dlaczego, gdy skieruje wzrok na swoją głowę, człowiek powinien wypełnić się wiarą, nie zniechęcać się, ale wiedzieć, że istnieje coś, na co może liczyć. On powienien poczuć się odważny, zdecydowany, tak samo jak wojskowy, który, jak dotknie swoją szablę, ufa jej mocy, widzi, że umie nią pracować.

Przede wszystkim wy powinniście wierzyć w siebie, w swój umysł - wiedzieć, że umiecie nim pracować. Dalej, wy powinniście wierzyć w swoje serce jako emblemat waszych uczuć - wierzyć, że ono może wytrzymać wszystkie trudności i cierpienia. W końcu, wy powinniście wierzyć w swój żołądek - wiedzieć, że on umie strawić pożywienie, które dostaje, i umie wnieść do organizmu to, czego cały organizm potrzebuje. Wy powinniście również wierzyć w swoje ręce i nogi - wiedzieć, że nimi można pracować i chodzić, gdzie dusza zapragnie. Głowa, serce, zołądek, ręce i nogi to w życiu człowieka talizman, na którym on może polegać. Głowa umie rozstrzygać wszystkie problemy. Oto dlaczego człowiek powinien chronić swój mózg, żeby się nie odmagnesował. W warunkach wielkiego stresu mózg może stracić swoją moc. Przyczyny stresu mogą mieć charakter umysłowy, serdeczny lub fizyczny. Pewien rosyjski skrzypiec na przykład, słuchając gry znakomitego skrzypca, zniechęcił się, zamiast przyjąc ją jak dodatkowy bodziec. To znaczy, że wysokie szczyty muszą stać daleko od miast, żeby nie rzucać cieni. Innymi słowy, wielkie autorytety, wielkie ludzie muszą stać daleko od zwykłych ludzi, aby ich nie przyćmiewać, aby ich nie hamować. Człowiek może polegać na pewnym autorytecie, który będzie go stymulował, budząc jego myśl i jednocześnie nie ograniczać go. Jeżeli w obecności jakiegoś naukowca/uczonego nie umiecie myśleć bez skrępowania, ten naukowiec/uczony nie może dla was być autorytetem. Tylko Bóg może by prawdziwym autorytetem dla ludzi. On jednak ukrył się tak, że nigdzie nie można Go znaleźć - od dawien dawna ludzie szukają Go i jeszcze Go nie znaleźli.

A zatem, jeśli ktoś was zapyta gdzie jest miejsce woli w ciele, co odpowiecie? Tak samo, jak wiecie, że mózg w głowie jest miejscem myśli, a płuca i serce - miejscem uczuć, powinniście wiedzieć gdzie jest miejsce woli w ciele. Im bardziej uczuć człowiek ma, tym bardziej on się poszerza. Zauważono, że gdy człowiek smuci się, wzdycha głęboko. A zatem, w płucach ukryta jest zmysłowość człowieka. Oto dlaczego, aby zrównoważyć smutek, człowiek powinien oddychać głęboko. Reakcje i przeszkody powstają w żołądku. Wola człowieka wyraża się w rękach, w nogach, w języku, w oczach, w uszach człowieka. Na ogół zmysły to miejsce woli. Ona przejawia się i działa poprzez nich. W malarzu na przykład wola przejawia się przez pędzel. W mówcy wola wyraża się najprzód przez myśl, a potem przez język. A zatem wola może wejść do każdego uda człowieka i stamtąd kierować go. Pod tym względem wola to strona zewnętrzna, tzn. ujawniona, obiektywna strona Bytu.

Każdy zewnętrzny ud w organizmie człowieka więc związany jest ze służbami lub funkcjami, realizowanymi wewnętrzne. Czoło na przykład to wyraz myśli, nos - uczuć, broda - woli. To samo rozdzielenie funkcji zaznaczone jest też na palcach ręki człowieka: pierwszy paliczek kciuka to wyraz woli, drugi - umysłu człowieka, trzeci zaś - uczuć. Zauważono, że gdy wola zaczyna słabnąć, człowiek składa dłoń w pieść, tzn. chowa kciuk między innymi palcami. Gdy ktoś zaczyna wariować/tracić zmysły, trzyma palce swoich rąk rozczapierzone. Ten, który zawsze trzyma swój kciuk na wierzchu, nad pieścią, jest człowiekiem z charakterem. Pieść człowieka jest podobna do młota, którym on mógłby pracować. Oto dlaczego każdy człowiek powinien uważać, żeby nie schował kciuk między innymi palcami. Jak zacznie chować kciuk, on odmagnesowuje się. Dlatego zawsze trzymajcie kciuk nad pieścią, nad innymi palcami. Wówczas właśnie w głowie budzą się ośrodkil, które związane są z kciukiem.

Kciuk to najważniejszy palec ręki człowieka. On wyróżnia się wszędzie. Bez kciuka inne palce są bez sensu. Dzięki kciukowi wszystkie palce nabierają sens. Wy powinniście pracować nad kształtem swojego kciuka. Jeśli kształt kciuka jest piękny, to będziecie mogli wpływać również na swoją wolę. Gdy studiujecie patologiczne przejawy ludzkiej woli, zauważycie, że u morderców pierwszy paliczek kciuka jest mały oraz okrągły. Być może, obecnie nie są zbrodniarzami, ale noszą ślady swych zbrodni z przeszłych żyć/istnień. Gdy wola rozwija się w człowieku prawidłowo, pierwszy paliczek kciuka rośnie; gdy jego umysł rozwija się prawidłowo, rośnie drugi paliczek. Pod tym względem kciuk człowieka jest barometrem, wedle którego można odczytać rozwój jego woli. Mówicie: “Czy to możliwe, aby w ciagu jednego życia kciuk człowieka urósł?” Owszem, to możliwe. Jeżeli w ciągu jego życia kciuk urósł o pół milimetra, człowiek dużo osiągnął. Jeżeli pracujecie świadomie, to zauważycie, że tylko w ciągu kilku lat wasz nos lub kciuk zrobił się dłuższy. Jeśli czyjś pierwszy paliczek jest bardzo długi, taki człowiek jest krnąbrny. Z reguły drugi paliczek musi być dłuższy od pierwszego. To wskazuje na fakt, że umysł powinien mieć przewagę nad wolą. Tak samo trzeci paliczek, okolica uczuć, musi być szeroki.

Wola to strona fizyczna człowieka. Jeżeli u któregoś człowieka wola ma przewagę, on uważany jest za uparty, krnąbrny. Jak coś przydzie mu do głowy, ma rację czy nie, on nie wycofa się, zrobi to na pewno. U tego człowieka duma bierze górę. On uważa, że nigdy nie robi błędów. Jak raz co powie, to ma rację. Zwykle ludzie inteligentni, wykształceni mają zgodne usposobienie, a prości ludzie są uparci.

Człowiek może poddawać wolę próbie i hartować ją w drobnych rzeczach. Powiedźcie sobie, na przykład, że następnego dnia chcecie wstać z łóżka dokładnie o 4-ej rano i sprawdźcie w jakim stopniu osiągniecie sukces. Jeżeli postanowicie, że wstaniecie o 4-ej rano, to bezzwłocznie przyjdzie pokusa i wy powiecie sobie: “Kto będzie wstawał z łóżka tak wcześnie, w takim mrozie? Na zewnątrz jest bardzo zimno i mógłbym się przeziębić”. Nie, jeżeli raz powiesz, że wstaniesz o 4-ej rano, to wstaniesz, szybko ubierzesz się i pospacerujesz po pokoju. W tym przypadku przeziębienie was nie zagraża.

Wielu uczniów okultystycznych nie osiąga sukcesu, ponieważ nie umie się koncentrować. Gdy uczeń koncentruje się, jego myśl musi przechodzić bez przeszkód z jednego stanu do innego. Ten, który nie umie się koncentrować, zasypia i jego świadomość schodzi do niższej okolicy. Podczas tego zejścia zostaje przerwany ciąg obrazów, które człowiek mógłby zobaczyć. On zasypia z powodu istot, czyja cel to usypiać ludzi, aby pozbawić ich możliwości zobaczyć więcej rzeczy. Wiedząc to, ludzie powinni walczyć ze snem. Skoro tylko zaczną się koncentrować, wielu zasypia, albowiem ma dużo nieprzyjaciół, którzy umyślnie przeszkadzają, zamraczając ich świadomość i oni schodzą niżej, niż byli. Wskutek zasugerowanych im myśli zaczynają zasypiać i popadają w ręce tamtych. A zatem nie pozwala się zasypiać temu, który pragnie koncentrować się. On powinien być wyciszony i spokojny oraz nie myśleć o rezultatach.

Przyroda lubi wytrwałość, stałość, ale nie - krnąbrność. Nie myślcie, że będziecie mogli podporządkować sobie Przyrodę. To niemoliwe! Jeżeli ludzie harmonizują się z Przyrodą i przystępują do niej ze szczerością i gorliwością, ona daje to, czego oni potrzebują. Bądźcie jako ucznia, który jest gorliwy, który uczy się i gotów jest do poświęcenia się. Jak uczeń jest gorliwy, nauczyciel również gotów jest dać. Przyroda też postępuje w ten sposób. Jak zobaczy, że ludzie gotowi są do poświęcenia się, ona też skłonna jest do dawania. Jeżeli ludzie są krnąbrni, ona też pozbawia ich wszystkiego, czego oni od niej chcieli. A zatem wolę ma tylko ten, który, po tym, jak jego dobre chęci spotkały się z odmową dziewięćdziesiąt dziewięc razy, dalej przejawia stałość. I w końcu, setnym razem, jego wola zwycięży.

Więc w tym życiu karmicznym wy spotkacie szereg przeszkód, które powinniście pokonać. Niektórzy z was będą mieli większe, inni - mniejsze przeszkody, ale siłą woli uda wam się, z łatwością lub z trudem, pokonać je. Osiągając pewien poziom, niektórzy zniechęcają się i rezygnują z dalszej pracy. Oni usprawiedliwiają się, że są jeszcze młodzi, że trzeba trochę użyć życia; pewnego dnia, już w starszym wieku, może i wrócą do tego tematu. Jeśli i wówczas tego nie zrobią, przełożą na jakieś inne życie. Nie, przystępujcie do pracy jeszcze w tej chwili, bez żadnego odwlekania. Jeżeli przelożycie pracę na później, spotka was to samo prawo. Zaczniecie pracować świadomie, z ograniczeniem, lecz nie męczyć się. Wyzwólcie się z tego wszystkiego, co was hamuje w Życiu. Pracujcie, aby zdobyć to, czego wam brakuje.

A zatem, pracując nad swoją wolą, najpierw pokonacie człowieka fizycznego, swoje ciało, potem - swoje uczucia i na trzecim miejscu - swoje myśli. Właśnie w tym kierunku powinnicie skierować swoją wolę. Tylko w ten sposób będziecie mogli przekształczyć swoje ciało, wnieść w nim takie elementy, które dostarczą mu większą werwę oraz wytrzymałość; tylko w ten sposób wniesiecie w swoje ciało takie elementy, które przydadzą większą wytrzymałość uczuciom i większą moc myśliom.

Was wszystkich, którzy należycie do tej klasy, radziłbym wybrać z dwudziestu czterech godzin doby dwie pozytywne godziny, przeznaczone do pracy. Jedna godzina może by rano, a druga - wieczorem. Podczas tych dwóch godzin wyślijcie do samego siebie jedno dobre życzenie na umocnienie woli. Na razie wystarczy wybrać tylko dwie godziny w ciągu tego jednego dnia w tygodniu, który lubicie. I wówczas, gdy wstajecie rano z łóżka i zanim położycie się wieczorem, stańcie cicho i spokojnie w sobie, w dobrym nastawieniu ducha; niech każdy złoży sobie życzenie o czymś dobrym. Potem do każdego z klasy wyślijcie jedną dobrą myśl. Sukces w tym przedsięwzięciu zależy od nastawienia waszego serca i waszego umysłu. Bez odpowiednego nastawienia niczego się nie uda. Więc w ciągu tych dwóch godzin wy będziecie posyłać dobre myśli do każdego ucznia z waszej klasy, przeprowadzając jedno drobne doświadczenie. Zaczniecie z drobnych prób i stopniowo będziecie przechodzić ku większym. Jeżeli uczeń nie umie napisać pierwszej litery alfabetu, a później drugiej, trzeciej, które następnie złoży w zgłoski i wyrazy, on w żaden sposób nie umiałby sporządzić jednego zdania.

To samo zrobicie wy wobec waszych kolegów z klasy. Wyobraźcie sobie każdego z osobna, zatrzymajcie ten obraz w swojej świadomości i w ten sposób połączcie się z nim. Zatrzymajcie swoją myśl na każdym z nich tak, jak wieczorem i rano podlewacie kwiaty. Gdy podlewacie kwiaty, wy bierzecie konewkę i chodzicie kolejno z jednego kwiatu do drugiego. W nauce okultystycznej nie wolno podlewać kwiaty szlauchem. Łatwiej byłoby podlewać kwiaty szlauchem, ale wtedy rezultaty nie są dobre. Z konewką będziecie chodzić z jednego kwiatu do drugiego wolniej, będziecie potrzebować więcej czasu, lecz rezulataty są wspaniałe. Dlatego właśnie na każdy uczeń wykorzystacie dziesięć sekund, najwyżej pół minuty. Jeśli wykorzystacie dla każdego minutę, zmęczycie się. Doświadczenie powinno by wykonane w dobrym nastawieniu ducha, bez żadnego zmęczenia. Dobro, którego życzycie sobie, wyślijcie też do innych. W ten sposób polaryzujecie swoją wolę. Gdy poćwiczycie się w koncentracji myśli, będziecie mogli to dowiadczenie prowadzić i dłużej, dając każdemu jedną, dwie, trzy, do pięciu minut - tyle, ile każdy może. Abyście się nie zniecierpliwili, aby nie pojawiła się chęć skończyć doświadczenie jak najszybciej, zajmijcie się każdym kolegą nie dłużej, niż dziesięć sekund.

Który dzień więc wybralibyście na to ćwiczenie? - Czwartek. A zatem jutro z 5-ej do 6-ej rano i wieczorem z 11-ej do 12-ej wykonacie ćwiczenie. Dopóki nie skończycie, nie będziecie iść do łóżka. Bądźcie rześcy, abyście wykonali je dobrze. Na razie dacie obietnicę, że będziecie wykonywać ćwiczenie tylko w tym tygodniu. Potem obiecacie, że będziecie je wykonywać w ciągu kolejnych czterech tygodni, a potem i całego roku. Prawidłowy sposób to zaczynać z małego i iść ku dużym. Ktoś daje obietnicę zrobić coś na całe życie, lecz potem nic nie robi. - Jaką myśl mamy wysłać? - To samo, czego życzycie sobie. Podczas koncentracji bądźcie cisi i spokojni, myśl sama przydzie. Zapiszcie myśl, która przydzie wam do głowy. Myśl powinna być krótka i wyrazista. Może się zdarzyć, że nie wypowiecie swojej myśli dobrze - to nie ma znaczenia. Ważne jest, aby życzenie było prawidłowe. Gdy dziecko chce rysować, to jego życzenie jest prawidłowe, lecz forma jeszcze nie jest prawidłowa. Pewnego dnia forma też będzie prawidłowa.

Podczas projekcji swojej myśli wymawiajcie następne zdanie: “Bez strachu w Miłości bezgranicznej!” To zdanie przyda się jako metoda na ogradzanie.

Tajna modlitwa

IV wykład Nauczyciela, wygłoszony przed Młodzieżową Klasą Okultystyczną 15 marca 1922 roku w Sofii

 

Home English Russian French Bulgarian Polish Deutsch Slovak Spanish Italian Greek Esperanto

About    Search Help