Home English Russian French Bulgarian Polish Deutsch Slovak Spanish Italian Greek Esperanto
search help
search in titles only
  FontSize-- FontSize++  

 Idealny Człowiek

Jako uczniowie Wielkiej szkoły Życia, powinniście studiować muzykę istniejącą w Przyrodzie. Gdy dotrzecie do muzyki Przyrody, nauczycie się jej twórczych gam, poprzez które został stworzony świat. Stan wszystkich żywych stworzeń zmienia się zgodnie z gamami Przyrody, tzn. muzycznie. Skoro zmieni się gama, zmienia się również stan. Wiedząc to, będziecie w stanie oddziaływać za pomocą muzyki na swoje myśli i uczucia, aby się wznosić. Często ludzie tracą podstawowy ton (w swoim) życiu, na skutek czego powodują wewnętrzny dysonans w swoim stanie. Jeżeli jesteś nerwowy, rozdrażniony, masz złe samopoczucie, zacznij śpiewać cicho – głosem lub w myślach, dopóki zmienisz swojego stanu. Muzyka, śpiew wspomagają rozwój talentów w człowieka. Wszyscy wielcy, genialni ludzie, którzy przeszli wielkie cierpienia i próby, byli muzykalni. Posiadali oni wysokie, dobrze rozwinięte czoła.

Dopóki nie zaczniecie myśleć w sposób idealny, dopóki nie zaczniecie nieść w sobie obrazu idealnego człowieka, niczego nie możecie osiągnąć. Nie szukajcie obrazu idealnego człowieka poza sobą. Jest on umieszczony we wszystkich ludziach, lecz należy go uzewnętrznić (przejawić go zewnętrznie). Jeżeli idealny człowiek nie byłby w was, jak moglibyście wiedzieć, co jest dobre, a co złe, co jest moralne, a co niemoralne?

Jakie są cechy wyróżniające idealnego człowieka? Spróbujcie opisać cechy wyróżniające idealnego człowieka, nie tak jak opisują je poeci, malarze, lecz tak jak wy to pojmujecie. Jeżeli powinniście wypowiedzieć się o własnościach idealnej świecy, od razu byście to uczynili. Jednakże o idealnym człowieku wyrażacie się z trudnością. Świeca dobrej jakości spala się bez dymu, nie roztapia się szybko, nie kapie, nie przerywa (świecenia), płomień świecy powinien być jasny i czysty. Cechy idealnego człowieka są takie, jak idealnej świecy. Idealny człowiek świeci jak świecą. Przyczyną jego świecenia jest to, iż zwraca on uwagę na wszystko, nie zatrzymując się nad wadami.

Niedociągnięcia ludzi rzucają cień na ich świadomość i czynią ich ciemnymi. Niedociągnięcia w przyrodzie nie istnieją. Są one w myśli człowieka. Jeżeli potraficie je wyrzucić ze swojej myśli, człowiek staje się czysty i jasny. Zatem jeżeli chcecie zbliżyć się do obrazu idealnego człowieka, nie trzymajcie w swoim umyśle i swojej świadomości ludzkich niedociągnięć. Im mniej zatrzymujecie się nad niedociągnięciami ludzi, tym bliżej jesteście obrazu idealnego człowieka; im więcej zatrzymujecie się nad niedociągnięciami ludzi, tym dalej jesteście od obrazu idealnego człowieka. Im więcej obciążacie swoją świadomości, tym bardziej oddalacie się od Drogi idealnego człowieka.

Wyobraźcie sobie, że macie dwa przewody, którymi przewodzicie prąd elektryczny. Górny przewód jest z metalu, który jest dobrym przewodnikiem elektryczności, wskutek czego mocno nagrzewa się i świeci. Drugi przewód jest słabszym przewodnikiem elektrycznym, wskutek czego słabo się nagrzewa i nie świeci, zachowuje swój ciemny kolor, jaki pierwotnie miał. Zatem jasność przewodu zależy od jego zdolności łatwiejszego przewodzenia elektryczności. Dolny przewód jako słaby przewodnik elektrycznym, pozostaje ciemny. To samo odnosi się do dobrego i złego człowieka. Dobry człowiek jest dobrym przewodnikiem energii wyższych światów. Dobry człowiek jest jasny i świecący. Zły człowiek jest złym przewodnikiem owych energii. Jest on bardziej ciemny i nie świeci.

Zatem, gdy ktoś powie, że jest zły, oznacza to, że nie jest dobrym przewodnikiem energii, nadchodzących z przestrzeni. Co powinien uczynić człowiek, aby przejawiać dobro w sobie? Powinien on zastąpić przewód, którym płyną energie – ze złego przewodnika przekształcić go na dobry. Wymienić przewód oznacza wymienić swój stan ze złego na dobry. Możecie zmieniać swoje stany tak długo, aż znajdziecie odpowiedni przewód, który brzmi w unisonie z danej gamy Przyrody. Oznacza to znaleźć przewód, który jest dobrym przewodnikiem Przyrody. Jasny i świecący drut to Boski początek u człowieka, a ciemnym i nie świecącym drutem nazywamy niższą istotę człowieka. Niższa istota człowieka potrzebuje kultury, rozwoju, dopóki nie przetransformują się jej grubiańskie przejawy, tzn. grubiańskie stany (wewnętrzne) człowieka.

Współcześni ludzie zastanawiają się, czemu przychodzą cierpienia. To bardzo proste – cierpienia to ogień, na którym człowiek się piecze. Jak długo będzie się opiekał? Aż zaświeci się i stanie się białym. – „Czemu muszę cierpieć?” – Abyś stał się dobrym przewodnikiem. Im gorszym przewodnikiem jest człowiek, tym większe jest pragnienie Przyrody, by uczynić zeń dobry przewodnik. Gdy sprawi, że popłynie prąd do tego człowieka, zaczyna się on świecić. Człowiek cierpi głównie z dwóch powodów: gdy nie chce pozwolić siłom Przyrody, aby się przejawiały oraz gdy Przyroda nie daje mu tego, czego on pragnie. Ona stawia do jego ust to, czego on pragnie i gdy on otworzy swojej usta, aby to przyjąć, ona natychmiast to wycofuje. Pragnieniem Przyrody jest nie – powodować cierpienia człowieka, lecz uczynić go szczęśliwym. On nie może być szczęśliwy, dopóki nie stanie się przewodnikiem energii w Przyrodzie.

Co stanowi szczęście? Z punktu widzenia nauki, szczęście to nic innego jak podniesienia świadomości na wyższym poziom, przy którym człowiek wychodzi poza stare tradycje i sposoby pojmowania Życia. Nie tylko ludzie żyją zgodnie z tradycją, zwierzęta również. Na przykład wilk tradycyjnie dusi owce. Owca tradycyjnie pasa się na trawie. Z naukowego punktu widzenia, pasanie się to nic innego jak koszenie trawy. Owca kosi trawę i zbiera ją w jednym miejscu. Pewnego dnia, gdy owca stanie się człowiekiem, jak będzie przejawiała swoją starą tradycję? Człowiek nie pasie się na trawie, lecz od czasu do czasu schyli się, zerwie sobie trochę trawy i kontynuuje swoją drogę. To pozostałość z tradycji owcy. Czasami człowiek zrywa kwiaty i wącha je. To jest pozostałość po nawyku ptaków do oczyszczania swojego dzioba w kwiatach – czyszcząc swój dziób, zrywają kwiaty.

Gdy człowiek obserwuje i bada siebie, może poznać skąd biorą swój początek niektóre jego przejawy i tradycje. Człowiek posiada pragnienia, poprzez które przejawia niektóre tradycje. Człowiek radzi sobie z niektórymi z tych pragnień dopiero po latach (w sensie zwalcza, transformuje je w sobie). Niektóre cierpienia są naturalne inne – nienaturalne. Szczególnie teraz niektóre naturalne tradycje stały się nienaturalnymi i bezużytecznymi. Wiele czasu musi przejść zanim wilk zrezygnuje z swojego pragnienia duszenia owiec. Pamiętajcie: człowiek może być szczęśliwy, gdy w każdej sytuacji życiowej był dobrym przewodnikiem. Jeżeli zaistnieje jeden przypadek w jego życiu, gdy nie był dobrym przewodnikiem, jego szczęście znika.

Aby zachować swoje szczęście, przede wszystkim człowiek powinien wiedzieć, jak wychowywać swoje ciało, a również swoje myśli i swoje uczucia. Takie jest zadanie nowego wychowania. Jakie nowe metody wychowania człowieka proponują psychologia i etyka? Jedną z metod nowej etyki wychowania jest zastosowanie czystości w szerokim sensie: czystość ciała, umysłu i serca. Człowiek powinien utrzymywać czystość swojego ciała poprzez mycie, wypocenie się, przebierania się, czesanie włosów itd.

Gdy zastosuje czystość do swojego ciała, człowiek zaczyna myśleć o czystości swoich uczuć i myśli. Czyste uczucia to te, które są pozbawione wszelkiego egoizmu. Czyste uczucia wykluczają wszelką chęć korzyści. Szlachetność uczuć człowieka oznacza obecność organicznego złota w jego krwi. Złoto utrzymuje stan zdrowotny organizmu. Im mniej złota jest we krwi, tym bardziej jest ono narażone na cierpienia i choroby. Złoto jest dobrym przewodnikiem ciepła i elektryczności. Zatem, złoto organiczne we krwi człowieka jest przewodnikiem energii w Przyrodzie. Znając siłę i cenę złota, ludzie dążą do niego, chcą być bogaci. Każdy człowiek chce posiadać jakiś złoty przedmiot jako ozdobę. Jeżeli nie nosi się złotej ozdoby, dobrze jest nieść złotego napoleona w kieszeni. Miłość człowieka do złota jest naturalnym dążeniem, które jest włożone jako jego wewnętrzny popęd do szlachetności. Nie ma człowieka na świecie, który nie kochałby złota.

A więc, złoto jest potrzebnym elementem wychowania człowieka. Nie oznacza to jednak, że człowiek powinien całe życie zdobywać złoto. Gdy zdobędzie potrzebną ilość, zaczyna poszukiwać innych elementów. Człowieczy organizm potrzebuje różnych elementów, nie tylko złota. Jeżeli organizm zdobywa tylko jeden element, człowiek dochodzi do jednorodności, która zabija. W ogóle, człowiek powinien unikać jednorodności w Życiu. Dochodząc do jednorodności, nawet bogaty rezygnuje ze swojego bogactwa. Gdy człowiek przejadł się, nawet najprzyjemniejszy pokarm powoduje w nim stan ciężkości, wskutek czego jego żołądek odmawia przyjęcia tego pokarmu. Człowiek potrzebuje różnorodnego pokarmu.

W przyszłości podczas samowychowywania się, człowiek powinien uważać na to, jakie elementy wprowadzać do swojego organizmu. Powinien on wiedzieć, w jakim stosunku ilościowym znajdują się te elementy jeden względem drugiego, aby nie wprowadzać żadnego z nich w ilości większej niż potrzebna. Jeśli chodzi o złoto, wiedzcie, że człowiek potrzebuje do dyspozycji kilku gramów złoto wewnętrznie i zewnętrznie jako zapas nienaruszalny. Kto chce być moralnie czysty, powinien posiadać pewną ilość srebra w sobie. Srebro czyści człowieka, bez srebra człowiek nie może być czystym. Złoto jest nośnikiem życiowych energii w Przyrodzie, a srebro czyści człowieka z niepotrzebnych substancji w jego organizmie. Żelazo natomiast, wzmacnia organizm. Lekarze dają ludziom anemicznym krople i proszki zawierające żelazo. Jeżeli jednak wprowadzi do swojego organizmu więcej żelaza, niż trzeba, człowiek zaczyna stawać się grubiański.

Każdy element posiada swoje przeznaczenie w człowieczym organizmie, lecz tylko gdy jest przyjmowany w określonej ilości. Gdy wprowadzi się większą ilość niż potrzeba, zaczyna to szkodzić. Gdy w organizmie człowieka zjawi się nadmiar pewnych elementów, natychmiast zjawiają się pasożyty, mikroby, które zjadają ten nadmiar. Tak jak mikroby i pasożyty zjadają nadmiar w ciele fizycznym człowieka, tak samo niektóre myśli i uczucia atakują umysł i serca człowieka, powodując pewnego rodzaju zeszczuplenie. Zatem, pewne myśli i uczucia powodują zeszczuplenie człowieka, a inne powodują jego grubienie.

Zatem, aby być zdrowym i normalnie rozwiniętym, człowiek powinien osiągnąć wewnętrzną równowagę pomiędzy siłami materii, z której zrobiono jego ciało, jak również pomiędzy swoimi myślami i uczuciami. Muzyka jest jednym ze sposobów otrzymywania tej równowagi. Kto zna prawa muzyki Przyrody, potrafi zatrzymać niszczące działanie pasożytów w swoim organizmie i polepszyć swój stan. Gdy zaczniecie śpiewać przestają one szkodzić.

Orfeusz, cudowny śpiewak, swoją fujarką uspokajał nawet najdziksze bestie. Był on pasterzem, lecz ponieważ w miejscowości, gdzie pasały się owce, były wilki, niedźwiedzie, tygrysy, ciągle grał i śpiewał, aby je uspokoić. Ponieważ głosił nauki Pokoju i Miłości, nie chciał zabijać zwierząt, lecz grał i śpiewał całymi dniami. Poprzez działanie jego pieśni, wszystkie zwierzęta zaczynały tańczyć i zapominały o szkodzeniu, napadaniu na owce. Skoro Orfeusz za pomocą swojej pieśni mógł uspokoić dzikie bestie, to czy wy nie potraficie poprzez swoją muzykę i pieśni poradzić sobie z trudnościami i niesprzyjającymi warunkami w Życiu?

Powiecie, że łatwo to mówić, lecz trudno zastosować. Łatwo jest człowiekowi grać, lecz powinien on tak grać, żeby uspokoić bestie w sobie. Nie czyniąc wysiłku, mówicie, że nie umiecie śpiewać i grać, i tym sposobem sami stwarzacie sobie przeszkodę. Każdy może śpiewać. Skoro żaba, która nie jest śpiewaczką zaczyna śpiewać, gdy wąż złapie ją za nóżki, o ile bardziej wy moglibyście zostać śpiewakami i muzykami.

Jeżeli skażą człowieka na karę śmierci i musiałby nauczyć się śpiewać lub uczynić jakieś dobro, aby zostać ułaskawionym, czyż nie nauczyłby się tego? Myśl o ułaskawieniu uczyni z niego i śpiewaka i dobroczyńcę. Przyroda nakłada wielkie kary na człowieka, ale niewiele się od niego wymaga, by darowano mu karę.

Wielu uważa, że, aby wybaczyć ich grzechy, powinni czynić wielkie dobra lub stać się wybitnymi śpiewakami i muzykami. Tak jest na ludzkim świecie, lecz na Boskim świecie nie wymaga się dużo od człowieka. Wystarczy, aby trafił na jedną z gamach Przyrody i zaczął śpiewać. Prawdziwe śpiewanie oznacza myśl. Myśląc słusznie, człowiek może śpiewać. Zatem, gdy wstaniecie rano, zacznijcie śpiewać – w myślach lub na głos, lecz bez wahania i wątpienia w siebie. Nie mówcie, że nie umiecie śpiewać. Za pomocą śpiewu wkraczacie w podstawy Życia. Życie samo w sobie jest muzyką i harmonią. Człowiek został wysłany z Nieba z muzyką i pieśnią, zatem, muzyka nie jest obca jego duszy. Jest on zanurzony w muzyce i na tej podstawie może śpiewać i grać. Powinien uczynić krok do tyłu, aby powrócić do swojego stanu pierwotnego muzyki i pieśni, harmonii i melodii i stamtąd ruszyć do przodu.

Wiedząc o tym, w swoim umyśle utrzymujcie (posiejcie) myśl, że Życie jest muzyką i pieśnią. Wszystko w Życiu jest dobre i harmonijne.

Boża Miłość niesie pełnię Życia.

Wykład Nauczyciela Beinsy Duno wygłoszony przed Młodzieżową Klasą Okultystyczną, dnia 7 marca 1930 roku w Sofii-Wschód

Tłumaczenie: Gerasim Stojczew Galitonow

Podziękowania dla Alicji Kiejko za pomoc w pracy nad polską wersją

Copyright (c) 1997 Publishing House "Byalo Bratstvo" All Rights Reserved

 

Home English Russian French Bulgarian Polish Deutsch Slovak Spanish Italian Greek Esperanto

About    Search Help